Ostatnio jest trochę źle. Zapewne dlatego, że jest listopad i wszystpie problemy walą mi się na łeb.
Potrzebuję nieznajomej lub nieznajomego! aby móc wygadać się bez potrzeby kłamania.
Czasami boję się, że zamiast pomocy otrzymam kolejną cełę na głowę.
Więc milczę, a wieczory mam dla siebie. Dla siebie i swoich myśli w 4 ścianach.
Jak długo można tęsknić?
chyba w nieskończoność.
Ile trwa nieskończoność?
Znowu będę zadawać głupie pytania, od których odpowiedzi wciąż uciekam i uciekam.
Jeśli kiedyś życie było bajką, to ona już dawno się skończyła.
Czy z happy end, czy bez, to tylko mój własny POV, nic więcej.
Cieszę się jedynie tym, że w te zimne wieczory, czasem ktoś ma dla mnie chwilę.
Można się przytulić, nie mówiąc nic. Nikt nie oczekuje wyjasnień,
nie oczekuje niemożliwego.
hey, guys! chcę święta!
Wy też?
a 30-ego będę jeszcze starszy.
mam zły humor, ale to nie news,
Zdjęcie z Halloween, albo raczej z imprezy V.
Prawie jak bliźniaki :D Frankie wygląda jakby miała krótkie włosy. hah.