To niestety znowu ja!
Haha.
Lubię patrzeć i opisywać jak jebie mi się życie.
I tak mnie tutaj niedługo nie będzie...
Boże.
Mam mętlik w głowie.
Wczoraj zostawiłam swoje przyjaciółki.
Chcę trochę spokoju..
I tak jestem im zbędna.. :c
Miałam ''okropny'' sen.
Tak jakby to działo się dzisiaj.
Dziewczyny pojechały do Patryka i mu o wszystkim powiedziały.
HAAAAA.
I był HAPPY END.
Zbyt piękne aby było prawdziwe.
CHOCIAŹ..... :>
Nie no,moje życie to jedno wielkie gówno.
Więc nic już nigdy nie będzie dobrze.
Chciałabym z Tobą teraz być...
Tak jak kiedyś.
Boże..
Mam jeszcze nasze zdjęcia.
No ryczę.
Co innego mi zostało?
Żyję w ciągłej niepewności...
Podobno nadal mnie kochasz.
Tak wywnioskowały dziewczyny.
Boże jakie to długie już jest..
DZIĘKUJĘ WCZYSTKIM KTÓRZY TO PRZECZYTAJĄ I WYPOWIEDZĄ SIĘ :)