Skoti to najkochansze stworzonko na swiecie, chyba jedyne, ktore zawsze cieszy sie na moj widok...
dobrze miec przyjaciela w zwierzeciu, bo bez slow potrafi pocieszyc. czesto zle sie czujac siadam obok niego na kanapie, a on robi wszystko, aby mnie rozweselic, lub poprostu wtula sie we mnie lezac obok, brakuje mi jednak czegos...