KROPLA, KROPELKA.. :)
Ostatnia nieobecność, była spowodowana lenistwem i brakiem ochoty na wszystko. Mniewam ostatnio kryzys, sama ze sobą. Ale już lepiej i przede wszystkim wyzdrowiałam już prawie. Dzis miałam jechać na ognisko, ale sytuacja sie skomplikowała... Więc zostałam w domu.
Jutro jade do Szczecina, na zakupy. Trzeba kupić nowe ciuchy. Dzisiejszy dzień był spokojny, tak jak ja jestem spokojna... i zmęczona po całym tygodniu choroby.
Ale czuje, że jest lepiej i to mnie cieszy ;)
Miłego wieczoru i dobranoc.
___________
"Istnieją dwa rodzaje bólu, taki który nas wzmacnia i bezużyteczny który oznacza tylko cierpienie. Nie lubie tego co bezużyteczne."