A czemu to zdjęcie? :c
Szłyśmy do Osłowic ponad godzilę. Pozdro. ;d
Z hebebe nie wyszło, ale i tak było fajnie ;)
Dosia wytrzymała ze mną! <3
A jakie fajne lampki ode mnie dostała. Dla Dosi wszystko ;*
Ogólnie to u Jagody zasnęłyśmy przy horrorach, a jak wróciłyśmy do domu, to nie mogłyśmy zasnąć i śmiałyśmy się jak głupie. :D
Nie wiem już co pisać, bo nie mogę się skupić :P
Wypadałoby się wykąpać i przebrać.
Siema!
Kocham Dosię ;*
// pisał malypsychol :)