Wszędzie bałagan , do okoła bałagan .
Nie wiem co mam ze sobą zrobić , przeraża mnie powrót do normalności .
Boje się wszystkiego i wszystkich .
Nie wiem co będzie jutro .
Chcę zadzwonić do niej .
Chcę ją przeprosić .
Zabijam się sama , miłość jednak niszczy człowieka .
Ona mnie zabija , nie chce jej , nie potrzebuje .
Kocham , nie chce kochać .
Po co kochać kogoś kto na to nie zasługuje ?
Jestem sobie przed okresem .
Jest mi nie dobrze .
Błagam zabierzcie mnie z tego świata , pragnę śmierci .