siostry powoli dostarczaja mi ubranka ze swoich smyków,
więc też zaczyna brakować miejsca w komodzie.
do tego załapałam się na -30% w F&F i kupiłam z mamą
kilka rzeczy dla Kubusia. teraz znowu będzie zajęcie - pranie i prasowanie.
no i w końcu odwiedziłam okulistę. brałam się za to od dawien dawna,
jedno oko się polepszyło, a drugie pogorszyło.
nowe okularki juz są, to był bardzo trudny wybór, w sumie
nie jestem do końca zadowolona, bo w ostateczności
wybrałam chyba 20 z kolei, które mi babeczka pokazała na samym końcu.
uważam, że powinni mieć max 5 sztuk a nie tysiąc haha.
do terminu pozostało 10 dni.
tak bardzo bym chciała, żeby to było szybciej!
Kuba wychodź już, bo mama chce Cię z tatą już przytulać <3
mam nadzieję, że na wtorkowej wizycie, pan doktor
poda same dobre wiadomości.