słit focia u Sandry. jezu, co tam się działo, Ci chłopacy spod fontanny nas zaczepili "z fontanny Nam uciekłyście! ahahha", pododno rozpoznali Nas po mnie bo mam charakterystyczne włosy i okulary :o, wylałam Hitkowi pół piwa, te tańczenie i ludzie którzy się z Nas śmiali, HAHAHHA. mogłabym tam jeszcze zostać ale Susza do domu, Sandra też musiała a nie za bardzo mi uśmiecha mi się wizja siedzenia tam z Arturem. "NIE PJERDOL TYLKO ŚPIEWAJ!". dobra, nie chce mi się anjsajads pa, chcę już reggae