Teraz na treningach latamy 90. Wreszcie po wolutku idziemy wyżej. Trener chwali ale nie jest tak jak bym chciała aby było.
Klasa maturalna... jak to szybko zleciało. Dopiero co byłam w 1 klasie a to już trzeba kuć do matury...
Być może pojade puchar debr. Zależy czy uda mi sie pojechać na kwalifikacje pod koniec listopada. Odznakę odkładam na ferie.