Niektóre sytuacje zaczynają mnie powoli irytować.
Zresztą, niektóre osoby też.
Myślę, że powinnam z tym skończyć, ale to b. trudne.
Sama nie wiem co mam robić.
Muszę pomyśleć, przegadać to z kimś.
Poprotu mam już tego nadzwyczajnie w śiecie dość.
Wkurza mnie ta cała sytuacja.
Albo sytuacje, jak kto woli. :)
Ale i tak nie wiecie o co kaman.
I dobrze. ;PPP
A zdjęcie z samochodu.
kiedyś tam ... nie ważne.
To na tyle.
Nara.