Przedstawiam wam moją córcie kicie brytyjską liliową podczas zabawy. Wstępne imię dla niej wymyśliła mama MORTISHIA :) Jest najmniejsza z miotu i jest cudowna. W lipcu przywieziemy ją do domu. W tej chwili ma 6 tyg. Po rudzielca jedziemy na koniec czerwca ^^ W przyszłym tygodniu postaram się umówić z panią od liliowej. Pojadę zobaczyć maleństwo moje ^^
Wczoraj miałam pierwszy dzień w pracy i jestem zadowolona. Zapisałam się do szkoły i też jest fajnie.Lukas wrócił do domu cały i zdrowy. Jestem szczęśliwa. Dobrze, że już wrócił. Czekam na niego kiedy znowu przyjedzie ;)
Wszystko się układa po mojej myśli i mam nadzieję że tak już zostanie.
Kocham Cię kochanie <333;**