hahahaha

"Częsty scenariusz
Niestety nie jest łatwo znaleźć dobrego specjalistę od kolan, a w szczególności od interesujących nas problemów. Dopóki baza specjalistów polecanych na tym forum będzie niewielka, większość z nas zapewne w pierwszym kroku odwiedzi lekarza w przychodni lub lokalnego specjalistę uznawanego za "dobrego". Przedstawię teraz częsty schemat takiej wizyty i leczenia - w sytuacji gdy nasz lekarz nie będzie fachowcem od naszych problemów. Ma on chyba również wartość diagnostyczną . 

• Po obejrzeniu zdjęć i zbadaniu kolana często nie dostajemy żadnej diagnozy, ewentualnie są nią zmiany zwyrodnieniowe lub zniszczenie chrząstki (chondromalacja). Zwłaszcza jeśli masz mniej niż 35 lat ta pierwsza diagnoza powinna Cię zastanowić. Zmiany zwyrodnieniowe w młodym wieku nie są czymś normalnym.
• Dostajemy zalecenie przyjmowania leków/suplementów poprawiajacych stan chrząstki, najczęściej pochodnych glukozaminy i chondroityny.
• Dostajemy propozycję zastrzyków dostawowych z pochodnych kwasu hialuronowego, który również ma poprawiać stan chrząstki i "smarowanie" w kolanie.
• Dostajemy skierowanie na rehabilitację - najczęściej bez żadnych wskazań, co oznacza, że musimy udać się jeszcze do lekarza rehabilitanta. Czasami dostajemy konkretne zabiegi - najczęściej krioterapię, laser, magnetron i ćwiczenia. Charakterystyczne jest, że do ćwiczeń nie są dołączone żadne szczegółowe wskazania. Równie charakterystyczny jest brak wskazania konkretnego ośrodka lub rehabilitanta. Lekarz znający się na zespole bólowym przedniego przedziału kolana zazwyczaj wie, że nie jest łatwo znaleźć ośrodek oferujący włąściwe leczenie. Dlatego powinien polecić konkretny, a najlepiej konkretną osobę.
• W przypadku obrzęku/wysięku dostajemy często receptę na niesterydowe środki przeciwzapalne (np. ibuprofen, diklofenak). Te doustne zresztą zwykle szybko pomagają - jednak problem lubi wracać po ich odstawieniu, bo nie likwidują przyczyny a objaw."
  
  alem się uśmiała!!!