Ostatni dzień wakacji zaliczam do bardzo udanych!
Taka radość...
wystarczy: aparat, ładna pogoda, statyw, pole, siano, bańki i przyjaciółka xDD
Tylko ten koleś. ^^
Agr. xD
Ale co tam xD Dałyśmy radę. :D
Wogóle. Zakupiłam sobie bluzeczkę a ludzie sie mnie pytają "który miesiąc" xD
A konkretnie jedek ludź, takie wredny! ^^
Jak to przeczyta to będzie wiedział o co chodzi. ^^
A moze by tak chciał czymś, gdzieś dostać?! ;D
Ale ja nie chce jutra! x(
niech ktos zatrzyma czas - a ja sobie wysiądę.
I dupa.
Jutro 8:14 --> PKP i Opole. ^^
Pozdrawiam ;*