No i co? no i nic ...
Smutna, rozżalona i pełna wyrzutu pytam się- DLACZEGO?! No Dlaczego?!?! chyba nikt oprócz jednej i tak Nie- Osoby może mi na to odpowiedzieć.....
dlaczego mi to to robisz? nawet nie wiem czy wciaz jestes taki jak byles....trudno....
przyznaję- może to moja wina... ale choć raz pokaż ze Ci zależy... choć raz...
Patrząc na to zdjęcie przypominają mi się wspaniałe chwile..... i wiem ze kocham to miasto ; .
Pozdrowienia dla wszystkich....
a w szczególności dla tych, którzy zawsze są przy mnie...