mam dość.
życia, powtarzania, że wszystko będzie dobrze, że się ułoży .
słów 'trzymaj się ' i tym podobnych ...
po prostu nie wyrabiam .
nie wiem czy dam radę, nie wiem nic.
ale jest źle . każdego dnia uświadamiam sobie, że będzie jeszcze gorzej
ale jedno wiem na pewno : będe walczyć.
o lepsza przyszłość o samą siebie.
nie poddam się .
będe próbować.
choćbym się miała zesrać i pod koniec kwietnia 2012 roku wylądować w psychiatryku.
zawsze jest cień szansy i motywacja do działania.
a ja nareszcie wim , że mam na kogo liczyc.
prawdziwych przyjaciół poznaje sie w biedzie.
i takich przyjaciól zycze każdemu .
a sobie zycze, żeby ten Nowy Rok był lepszy niż mijający,
Kocham Cię ;*