HmHm, tak się patrze na tego zielonego żołnierzyka Patryka i juz nie wiem co napisać. To taaakie flustrujące.
Nocne pogawętki zawsze poprawiają humor...
Bajdełej, to ja mam jakieś problemy emocjonalne.! To już wszystko jest jak obsesja jakaś. Chora obsesja. To tak jak miec kase na loda, chcieć tego loda, a jednak ku.w nie kupic tego walonego loda! Kto by się nie wkurzył ?
!!! Biedronka jest moja !!!