już chciałam przyjąć Fifi (pseudonim "Stefan") pod mój dach, ale się okazuje że ma jakiegoś świerzba czy inną straszną chorobe ! haha, jeszcze się zarażę :x wolę nie ryzykować. chyba dam mu wolność XD niech leci do Australii :< tam gdzie jego miejsce! cholera ! a już byłam gotowa umyć klatkę :x może to jednak nie świerzb?!
może i jest stary, mogą się go imać świerzby i inne pasożyty, ale myślałam że jest ciągle jary : (( xd
chociaż mam gwarancję że nigdy nie będzie miał ... ZAPARCIA JAJA hahahhaahhahahhaa XD cóż za egzotyczna choroba !!!
pzdr !