Z Bratem w Paryżu nad sekwaną.
Trudno było zrobić sobie z nim zdjęcie, ale po dlugich błaganiach się zgodził.
Wyjazd zajebisty, ludzie świetni, imprezy dobre ;)
Kadra też super i pogoda była zajebista <3
Paryż, nie zrobił szału ale fajny jest :), a Hiszpania, ciepła i ma zjebaną morsą wodę (bardzo slona) oraz zamiast piasku są kamienie na plązy, ale ogólnie ok ;)
Jak ogarne te wszystkie zdjęcia to będzie kilka fajnych na pamiątke.
A tymczasem wyjeżdzam znów, chcociaż chciała bym już odpocząć.
Je T'aime