siema niedziela .
no to dzisiaj niedziela , która jest dla mnie wykanczająca do końca, zaraz padnę. a miałam odpocząć :c.. dzisiaj są urodziny mamy i miała małe przyjęcie , które mnie wykończyło :o jeszczę chwilkę posiedzę na lapku i padam na ryj. nie mam siły na co, ledwo odpisuje już na sms'y !. .. czuję się lepiej , chociaż jutro kolejny raz oleje szkołe. no widzę ,że nie zle zaczęłam ten 2012 .. nie długo już będą ferie , i co robimy chyba ŚLĄSK z dziewczynami ?. mam nadzieję<3. czuję się jak bym już miała ferie, leżenie całymi w domu i jest lajtowo , ciągle komp. no ale cuż prawdziwych ferii nie wyobrażam sobie w domu :o .. na dodatek zaskoczyła nas zima, zaczęło sypać śniegiem, nie mogę się doczekać aż wyjdę z domu i opsypią mnie śnieżkami <3. aajĆć :* zapowiada się nie zle <3. / nie dawno wyszła ode mnie Weronika , posiedziała trochę i się powygłupiałyśmy , jak to zawsze z moim świrem<3. koCham jąą . x333 . / serio kończę te pisanie, bo lewno żyje . fs.me <3
__
i kiedyś spojrzę Ci w twarz i powiem, jak się czułam po Twoim odejściu, a jak teraz. Wtedy zrozumiesz, jak wielki błąd popełniłaś, bo nagle okażę się, że gdy byłam na dnie wzmocniłam się do takiego stopnia, ażeby wyjść z tego sama. Nikt mi tedo nie dał, nikt mi tego nie odbierze. Będziesz musiała zrozumieć, że do wszystkiego doszłam sama i jestem od Ciebie kimś lepszym, bo moje życie zależało, jak będzie w przyszłości, a ty miałaś wszystko na dłoni. Ja musiałam najpierw do tego dojść. A stałam się lepszą od Ciebie. I to nie kwestia lepszości, jako człowieka tylko jako lepszość przeżyć i charakteru.
+ mam dość ostatecznie
wszystkiego </3