photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 GRUDNIA 2013

16.

Przepraszamy,że tak długo nas tutaj nie było ale szkoła , srawy prywatne ;/ 
Mamy nadzieję, że nadal z chęcią będzieci tu zaglądać i pomożecie nam w tworzeniu tego fbl , poprzez wysyłanie wszystkiego co leży Wam na sercu , cytatów, przemyśleń itp. 


Hej.
Mam 15 lat niestety ale nie mogę podać innych danych.
Mam problem z przyjaciółką.
Jej rodzice moja na nią wyjebana ma ona starszego brata o rok i młodszego brata.
Nic tylko ciągle oni,ona jest odstawiona na bok,nawet jej nie zauważają.
Potrafi siedzieć cicho w pokoju,a oni wmawiają jej że jest głośno itp.
Jej rodzice nie akceptują jej chłopaka ciągle nalegają,żeby z nim zerwała lub piszą do niego aby on z nią zerwał.
Zaczyna zamykać się w Sobie,nie wiem jak jej pomóc przez to się pocięłam.
Boli mnie to że nie mogę jej w żaden sposób pomóc.
Spotykamy się codziennie widzimy się w szkole prawie codziennie ma zły humor.
Ma jeszcze jednego przyjaciela,który tak jak ja troszczy się o nią.
Żadne z nas nie wie jak jej pomóc.
Z każdym dniem jest coraz gorzej tym bardziej,że jej były chłopak nie chce jej dać spokoju,nie rozumie tego,że jest szczęśliwa z innym.
Czuje się z tym źle,że nie potrafię jej pomóc znamy się jak nie lepiej od 15 lat wszystko układało się zajebiście i w gl.
Ale od kiedy on pojawił się w jej życiu wszystko nabrała ciemnych barw...
Zgaduje,że to co tutaj jest napisanie nie zbyt pasuje do tego bloga.
Większość osób pisze o tym jakie mają sytuacje rodzinę i w gl zerwania chłopakiem cięcie się przez niego.
Tu jest całkowicie inna sytuacja.
Też mam nie najlepsza sytuacje w rodzinie ale staram się to maskować jak do tej pory daje rade,jednak pomału siada mi już psychika i nie daje rady zaczynam się ciąć po nadgarstkach,kostkach itp.
Stało się to już na mnie codziennością,uzależniłam się od tego jak narkotykiem.
Każdego dnia powstaje nowe cięcie w innym miejscu.
Nie boli mnie to,że jestem sama i pomału zakochuje się w jej przyjacielu tylko to ze nie mogę jej w żaden sposób pomóc.
Ehh...
Raczej nie będę już więcej pisać i tak raczej moja notka jej najbardziej beznadziejne ze wszystkich jakie tu są.
Cześć. 

Komentarze

dzika18 Czekam na więcej notek :)
08/12/2013 13:22:59
dzika18 Cóż mogę powiedzieć... Wiem jak czuje się Twoja przyjaciółka, ale niestety nie mam zielonego pojęcia jak jej pomóc. Najlepszym rozwiązaniem była by przeprowadzka do chłopaka, ale zapewne Twoja przyjaciółka ma też 15 lat więc to wykluczone. W tej sytuacji jestem bezradna. Znajduję się w baardzo podobnej sytuacji i sobie pomóc też nie umiem, chociaż ja w planach mam wyprowadzkę zaraz po tym jak skończę szkołę...
08/12/2013 13:22:31
Junior mercyoffical Wpadnij do mnie w wolnej chwili :)
08/12/2013 11:39:45