8. M.

Siedzę sama w zamkniętym pokoju a wokół mnie pełno ostrych przedmiotów. Siedzę i myślę nad swoim życiem, zadając sobie pytania:

-czy warto jest żyć.?

- jaki jest sens mojego życia .?

- co by było gdyby mnie zabrakło.?

- co czuli by inni gdyby dowiedzieli się o mojej śmierci .?

Jest ciężko, nie umiem tego opisać słowami. Żal, smutek, strach wypełniają moje serce, które w żaden sposób nie umie już sobie  z tym radzić. Jedni twierdzą, że to depresja, drudzy, że to przejściowa załamka, a jeszcze inni w ogóle nie zauważyli zmian  w moim zachowaniu, chociaż sama już je dostrzegłam.  Kiedyś potrafiłam śmiać się całymi godzinami nie zwracając uwagi na innych, a obecnie żyję we własnym świecie, zamkniętym świecie & z otwartymi ranami.

Przychodząc ze szkoły zamykam się w swoim pokoju, prawie do nikogo nie odzywając się w obawie przed kolejną kłótnia w której znowu zostanę przedstawiona w najczarniejszym świetle. Mam już dosyć ponoszenia kar za coś czego nie zrobiłam. Zawsze jest moja wina, zawsze wszystko jest przeze mnie, zawsze to ja jestem tą najgorszą.  Więc skoro jestem tą złą to może lepiej żeby w ogóle mnie nie było .?

Często bywa tak, że wszystkie problemy przerastają mnie , nie umiem sobie z tym poradzić, wtedy siadam cicho w kącie swojego pokoju, wyglądam przez okno i czuję jak łza powoli spływa po moim policzku. Zanim zacznę myśleć nad kolejną  rzeczą, którą zrobiłam źle leci już cały strumień łez, a ja nie mogę go powstrzymać. Wtedy również bywają te momenty kiedy sięgam po żyletkę &

Nie daję już sobie rady z życiem, nie jest ono takie łatwe jak się z pozoru wydaje. Chciałabym cofnąć czas do tych dziecinnych lat, aby jedynym zmartwieniem było to w co ubrać lalkę. Codziennie łudzę się nadzieją, że jutro będzie lepiej, ale gdy przychodzi ranek, wstaję rozczarowana szarą rzeczywistością. Nie mam siły na te wieczne kłótnie! Nie mam siły na ciągłe wytykanie tego, że cięłam się i dalej to robię! Po prostu nie mam już siły dalej żyć!

Codziennie rano maluje uśmiech na twarzy, a wieczorem zmywam go jak zwykły tusz do rzęs. Robię to wszystko po to, aby inni myśleli, że jest ok.

//M.