photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 WRZEŚNIA 2013

6. Od anonimowej

Nigdy w życiu, nie byłam w takiej sytuacji. Wszystko w moim życiu uczuciowym zaczęło się walić, ale to był dopiero początek. Spotkałam się z paczką znajomych, w tym był mój przyjaciel ( nie chłopak, kolega) i to było naprawdę miłe spotkanie. Do czasu. Nie wiedząc czemu chłopak powiedział mi, że jestem dwulicowa i fałszywa. Nigdy w życiu nie było mi tak źle. Wracając do domu z płaczem chciałam do kogoś zadzwonić - i nawet nie miałam do kogo. Smutny jest fakt, że tak naprawdę nie mam przyjaciół. A przecież tyle osób się wokół mnie kręciło..

Powinnam wybaczyć temu chłopakowi - wiem. ale moja koleżanka mnie powstrzymuje, bo takie akcje nie zdarzają się pierwszy raz.
Co mam zrobić? Co robić wtedy, kiedy ktoś, kogo uważamy za przyjaciela tak naprawdę wbija nam nóż w plecy? Jak się z tego wyleczyć/
Jak przeżyć brak przyjaciół? ....
Jak żyć?

 

anonimowa

Komentarze

artie Nie ma co sobie zawracać głowy... nie przejmuj się takimi osobistościami. Ten człowiek po prostu nie był wart twojej przyjaźni. Skoro powiedział takie słowa to jest on fałszywy. Przyjaciół niestety należy dobierać odpowiednio. Sam mam tylko dwójkę przyjaciół i to z nimi spędzam czas wolny. W związku z tym, że też kilka razy mi wbito nóż w plecy, ciężko mi jest zaufać komukolwiek. Samotność przez jakiś czas jest dobrą przyjaciółką...
Pozdrawiam.
- Ark.
04/09/2013 20:07:40
xxnatisskaxx zawsze lepiej jest mieć kogoś przy sobie.. komu możesz zaufać. Też jest wtedy inaczej a to że ''przyjaciele'' ci wbijają nóż w plecy to nie ma chyba nic gorszego
04/09/2013 21:53:19
doomedtohell samotność może jest i dobra ale właśnie na 'chwilę' a nie całe życie ... // M.
05/09/2013 12:19:59

badzlepszymnizwczoraj przez całą podstawówkę nie miałam przyjaciół. dopiero w gimnazjum poznałam osoby, które zasłużyły na to określenie, choć wcześniej przewijały się osoby które niesłusznie nazywałam przyjaciółmi. wszystko w życiu ma jakiś sens. może chodzi o to, abyś się mocno trzymała i nie ufała losowym ludziom ? nie wiem. ale wiem, że w końcu poznasz osoby, które będą prawdziwymi przyjaciółmi. ;D
04/09/2013 23:01:08
doomedtohell miałam dokłednie tak samo jak ty- w podstawówce żadnego prawdziwego przyjaciela/przyjaciółki, a w 2 gim. zaprzyjaźniłam się z J. :)
05/09/2013 7:11:58