Witaj w moim świecie mała
Twoje życie na dnie, choć już bywało niżej
A więc mam tolerancje na to co rano widzę
Czasem jak wdepniesz w dołek to kopiesz jeszcze większy
Żyjemy w błędnym kole, które ma swe zakręty
Chciałabyś śpiewać, tańczyć do rana i kochać się do śniadania
By jutro zacząć od nowa film
Mała Mi róż ma na okularach dziś
Nie lubi jak sama śpi oraz że nie wie o nas nikt
Dla ciebie wszystko w koło idealne musi być
Ale zgrabnie kusisz tym, łatwopalne dusi dym ... <3