Takie tam wspomnienia :))
Już nie moge się doczekać kolejnych szkoleń z Bernim ;)
A tymczasem złamana noga i od 3tyg izolatka łóżkowa ;((
I tak jeszcze 3 tyg, mam nadzieje ze później już bedzie lepiej!
Chce na konia, chce w teren :(
Moje pysie maja totalne wakacje, najpierw mięśniem mi padł teraz złamanie i pół roku niebawem minie, a moje koniksy 2 tyg w tym czasie cos porobiły ;( jedna kontuzja za druga ;(
Ale trzeba myślec pozytywnie i już niebawem wsiadam i działam :D motywacji mam mnóstwo, moge komuś troche nawet oddać haha :)
Najważniejsze to sie nie poddawać ;)
Dziękuje wszystkim, którzy są ze mną w tych słabych chwilach ;*!!!