długo mnie nie było, he.
no ale, jutro lecę do kina z Olą. e
za 4 dni, tj. 27 jadę do Chorzowa na urodzinki Zaróni. ~
(tego samego dnia moi rodzice wyjeżdżają, tyle wygrać).
w anglii nie było fajnie, chyba już tam nie wrócę.
chyba że nie do cioci.
to tak.
nie chcę do szkoły, czuję że sobie nie poradzę.
tyle, baju.