Coraz poważniej myślę nad zrobieniem sobie tatuażu na urodziny.
Wczorajszy koncert rozjebał, takie klimaty jarają mnie w dwustu procentach.
Przy okazji wydałam tyle pieniędzy na piwo, że jestem załamana. Powinnam brac 30zł na takie imprezy, bo nie znam umiaru. Stare to, a głupie takie...
Od jutra zaczynam diete, muszę pojechac zaraz na zakupy.
W poniedziałek widzę się z naszą wspólną koleżanką u której będzie mieszkał od września.
Mam tak okropny katar, że odechciewa mi się oddychac.
Wczoraj:
omlet na słodko
4 pierogi z kaszą
Dzisiaj:
kasza gryczana z sosem i kawałkami piersi z kurczaka