Za jakąś godzinkę ten Dziubdziuś u mnie będzie, zostaje do poniedziałku, ten weekend będzie NASZ! :D Jeziorko, wożonko i te sprawy.
Wczorajszy wypad do Szczecinka zaliczony na +, zakupy udane jak najbardziej! :)
W poniedziałek jest mój dzień, nie powiem Wam o co chodzi, być może się domyślacie, powiem Wam jak mi się uda, a musi. ;)
Także trzymajcie kciuki.
Cześć.