Normalnie.....przez pewna osobe mam kare tydzien....
Wielkie dzieki....
I to sie nazywal przyjaźn....
Kolejny raz mam przez ta osobe klopoty.....
I te zdanie ze bylam piana.....To poprostu mnie rozwala i denerwuje....Bo nie bylam!!
No wezcie ludzie opanujcie sie........Zwrot do rodzicow....zajmijcie sie wlasnymi dziecmi.....
A nie.....Niech wescie ktos spojrzy na siebie i niech zajmie sie soba a nie....
Bo potem osoba niewinna dostaje.....po tylku....
I ta winna osoba staje sie niewinna a ta niewinna staje sie winna...
A ta osoba niewinna chciala poprostu dobrze......
Chciala pomuc......
Normalnie mam takie nerwy......
Nie umiem spać......Jeść.....To wszystko przez pewna osobe.....
Zal mi jej.....
Normalnie......!!
Mam dosyc tego ze przez pewna osobe ja jestem winna......
No nie calkiem ja....tylko moja przyjaciolka.....a ona nic nie zrobila.....
Nawet nie bylo jej przy tym.....
Czy to jej wina ze ona pila czy ona jej kazal pic.....czy to ona wlala jej alkochol w buzie....
No Nie bo to nie mozliwe.....
Czy to ona brala antybiotyki i przy tym pila alkochol.....
No nie! wiec jak to jest mozliwe ze to jej moze byc wina....
To nie jest mozliwe....
I nikt jej tego nie wmowi....
A ta osoba co tak zrobila ja wiem Jusia wie i inne osby wiedza.......powinna odpowiadac za siebie a nie my za nia odpowidamy bo mysmy tam byly to smieszne.....
Wiec wescie zastanowcie sie nad swoim zyciem i odpowiadajcie za siebie a nie za innych.....
Pozdro:*
Justysi;Kocham cie i dziekuje za wszystko to nie twoja wina ani nie moja
Pati:To twoja wina......niespodziewalam sie.....;/
Dla tych co sa i beda.....
I zgadzam sie z notka Jusi kocham mala:*:*
Kocham cie Łukasz:*