A więc...
Czy u Was też jest tak, że na jedną dobrą rzecz zdarza się tysiąc złych??
u mnie właśnie teraz tak jest...
Co tu dużo pisać...??
Wszystko się zjebało...
hmmmm...
może nie wszystko...
nadal mam oddanych przyjaciół...
Dziękuję Ci Agnieszczko i Ogarniająca (aż zanadto) Kingo ...
...
To się nazywa poświęcenie prawie całej nocy dla koleżanki...
...
w trudnych chwilach widać kto jest przyjacielem...
...
dzięki wielkie
a co do wczorajszych wydarzeń to...
a co ja się będę...