Zbyt często i zbyt długo czekałam już w moim życiu na ludzi lub zdarzenia. które się potem nigdy nie realizowały, albo realizowały się tak późno, że nie miało to już dla mnie żadnego znaczenia.
- jak byś siebie opisała? - optymistyczna pesymistka.. - ale przecież jedno wyklucza drugie..
- nie prawda. Ja po prostu jestem pewna , że dana sytuacja skończy się dla mnie źle, lecz
tkwi we mnie ta iskierka nadziei , resztki marzeń .