Kolejne ze staroci, ale tych nowszych xD
Jak jeszcze było 28oC w cieniu...
Dzisiejszy dzień = mega zwała xD
Co dziś się u nas na lekcjach działo :D
Najlepszy był polski.
P: - "Jechaliśmy leśną, asfaltową drogą".
G: - JeCHAliśmy
P: - No przecież tak przeczytałam.
G: - Zaakcentuj. "JeCHAliśmy"
P: - "JeCHAliśmy leśną, asfaltowa drogą".
G: - Dziekuję.
Lałam z tego. Potem przez cały czas: "Paulina zaakcentuj" !
G: -Kto jest narratorem w tym opowiadaniu?
P1: -Kobieta i chłop.
G: -Czy ja Wam przeszkadzam?
J: -Trochę. [ale tak po cichu żeby nie słyszała]
P1: -A gdzie to jest?
J: -No tam za opisem obrazu Jana Japejki. xD
A Glanerowa jest głupia, ma siwe włosy i żuje gumę na lekcji!
No sorry, ale bez przesady. Co można to można, ale żeby gume żuć?
My nie możemy to czemu ona może? Kurde, no! Równo uprawnienie powinno być, a nie.
Idę uczyć się z przyrody i polaka. I lekturę musze przeczytać w końcu.
Także: Alleluja i do przodu ! :D
Legenda:
G - polonistka
P - Paulina
P1- Paweł
J - Ja :D
ZASADA 3
"Ustępujemy pierszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, niezależnie od jego dalszego kierunku jazdy"
(art. 25 ust. 1 ustawy)
+Meine Enkel ! :/