Biedactwo moje :(
Gorączka, kaszel, mega chrypa co chwile budzi się z płaczem, mało je.
Musze z nią walczyć żeby coś jej podać albo wypluje albo tak płacze aż wymiotuje to samo z aspiratorem na szczęście lekki katarek tylko.
Poszłyśmy do lekarza i okazało się że ostre zapalenie gardła dostała antybiotyk ;/
Oby zaczął szybko działać!