Tyle mnie tu nie było bo pelno zamieszania z przeprowadzką ;(
Tydzień zawalony przez rodziców, ale juz od jutro dieta i ćwiczenia!
Mieszkanie zastałam w oplakanym stanie i musiałam zacząć od sprzątania i odtykania umywalki.
Idzie oszaleć...
Najgorsza była noc z piątku na sobotę, dostałam ciotę i z bólu się zwijalam, tabletki przeciwbólowe zwymiotowałam, od 3 do 8 siedziałam to na kibelku to obok niego, uszlo ze mnie połowę kilogramów, istna męczarnia.
Nienawidzę w takie dni być kobietą.
Od jutra trzymajcie za mnie kciuki! Będę chuda!
Tęskniłam motylki :*