"Związek dwojga ludzi i częściowa lobotomia - dwa pozornie niezwiązane ze sobą byty jak czekolada i masło orzechowe. Pomyślcie, o ile łatwiejsze byłoby życie, gdyby można było chirurgicznie usuwać złe wspomnienia, a pozostawiać w mózgu jedynie pamięć o wspaniałych podróżach i wakacjach. Co robić do czasu, aż medycyna poczyni takie postępy? Polegać na koronkowej filozofii przebaczania i zapomnienia? Jeśli nawet para umie sobie wzajemnie wybaczyć, czy zapomni? Czy można wybaczyć, nie zapomniawszy?"
Jutro luźny piątek. Luźne piątki są najlepsze.
+wyśpię się.