Nie ide dzis do szkoły masakra:/
Rano wstaje a moje oko wygląda strasznie male spuchniete czerwone..:/
Wiec mama powiedziala zebym lepiej nie szła noo to ok..
Nie pisałam bo nie miałam zbytnio czasu.. w niedziele wrocilam z powera o 5 rano i spalam nie cale 4 godziny potem poszlam na dwor huj ze wygladalam jak pojebana.. i wrocialam do domu to usiadalam tylko na 10 minut na kompa bo nie wytrzymywalam i o godzinie 20 juz spałam haha:D
Wczorajszy dzien minal dobrze.. chociaz byl maly minus:/ i jestem zla na siebie.... a wiem ze teraz jest zle... noo ale co zrobic pozyjemy zobaczymy nie:)
To ja juz nie marudze paa:))