"Mocny jest ten weekend, jeden z tych co różnie kończą się,
Dziwny jest ten weekend, jeden z tych co chcą odmienić Cię,
Miało być normalnie, prosty niezawodny plan,
a co z nieba spadnie miało nie obchodzić nas...
Gdy przyjdzie noc, zrobimy skok, złamiemy zamki naszych serc,
czuję, że ktoś odnajdzie mnie, zanim ten weekend skończy się..."
właśnie. nie próbuj klucza do mojego serca odzyskać od Tego, który go ukradł.
wyłam zamki! ja zrobię tak samo. nie będę się zastanawiać
kto w danej chwili ma klucz do Twojego serca.
złamię zamek i wstawię swój.
xD
Dobra. Odwaliło mi w kit. Chyba mam tendencję do hiperbolizacji emocji xD Sama się nakręcam. Wiem, że może trochę przesadzam teraz i sobie coś wmawiam. Ale z drugiej strony patrząc... skoro czuję się z tym świetnie to... dlaczego nie mam sobie nawet trochę poprzesadzać? xD Czy komuś w ten sposób szkodzę? :P No właśnie. Po za tym jestem taka szczęśliwa, że jednak mimo wszystko nadal jestem w stanie budować zdrowe relacje. Naprawdę się o to obawiałam... xD
"Swój świat pokażę Ci,
a Ty zaczaruj mnie,
a Ty mi zawróć w głowie!"
muszę się iść kur*a uczyć!
za 6,5h poprawa z polaka
a ja nadal ku*wa NIC nie umiem... xD
potrzebuję w trybie natychmiastowym:
MIŁOŚCI!
wakacji!!!
ciepła
snu