photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 KWIETNIA 2008
godzina 22 ileś, a potem
 godzina i szesnaście minut z czterdziestomapięcioma sekundami
mniej więcej siedzenia w łazience przy otwartym oknie i rozmawiania praktycznie o niczym. pokemony, moja mama, flirt z house'a, znajome chamskie i bezczelne dzieci, duszeczłowieki,
 ja, on, ja, on, ja, on, ja, on...



i tak w nieskończoną ilość sekund, impulsów elektromagnetycznych i metafizycznych:
podnoszenia morali, moich fajnych i podobajacych sie boczków, pstryczków w nos od góry, szydzenia z chemii, pani od polskiego, bo mnie nie lubi, obietnic nauczenia wszystkiego, przeprosin. i takdalej i tak dalej. zabiore cię. wszystko jesli tylko chcesz.

jestem jak na swój wiek bardzo dziecinna i bardzo dojrzała. tyle. jednak mimo wszystko będę starą babą, jak mój dziadek, który nie chce palic w piecu. zbuntowane emo.

taknietaknietaknietaknietaknietak. tak. nie. tak.
_____


ty pilnuj moich snów i przychodź kiedy chcesz.
Info

Użytkownik domiloka
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.

Informacje o domiloka


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Tania odzież zachodnia? ezekh114Złoty Pierścionek. ezekh114Just one shot jestersarmyDamme Carnival 2025! cherrykinn