Bez powodu nie jest dobre. Nie jest sprawiedliwe. Bez powodu doprowadza do szaleństwa, dręczy i tak już umęczony umysł. Bez powodu rozdziera duszę na milion kawałków, sprawia niewyobrażalny ból i niszczy. Uderza w sam środek świadomości, wszczepiając w umysł niemożliwe do pozbycia się 'Dlaczego?'. Bez powodu potrafi zgnieść, oślepić, ogłuszyć, rzucić na ziemię i torturować, dopóki wszystkie myśli, emocje, uczucia nie wypłyną na zimną posadzkę celi, którą jest nieświadomość. Bez powodu zabija. Długo, boleśnie, łamiąc po kolei każdą cząstkę duszy, umysłu.