siema z rana. jest dziwnie. powiedziałabym nawet, że bardzo dziwnie. dawno mnie tu nie było, SORRY.
choć tak naprawdę niczego nie są pewni na pewno / miuosh
więc spakuj swoje życie i ruszaj w drogę ze mną,
bracie to jest stan umysłu - odwiedźmy razem niebo / paluch
mówię o tym, co Cię boli, o czym nie chcesz mówić,
bo beze mnie w niedoli byś się pewnie zgubił / kaen
za te wszystkie lata tu na dole, ten nasz świat, czasu szmat,
i wspomnień, że ja pierdole / miuosh
zawsze staram się oddać Tobie całe serce,
dosyć smutku i łez, chce zobaczyć co jest piękne / paluch
otwiera się na nowo rana gojona przez lata,
a na otarcie łez został beton i asfalt / paluch
dobrze wiem, że bywa różnie i często idzie pod górę,
nieważne jakbyś się starał, wszystko zawsze źle pójdzie / paluch
i gdzieś czeka ten szczyt - czymkolwiek on jest,
masz gwarancję, że tam kiedyś spotkamy się / te-tris
to co ważne jest dla mnie, dla nich może znaczyć zupełnie nic.
To co ważne jest dla mnie zawsze będzie tym co pcha mnie, ciiii / te-tris
tradycyjnie macie POZDRÓWKI od DOMI.