Zdjęcie z wesela Darii i Łukasza, na nim ja oraz mama i siostra mojego ukochanego :)
Bardzo dobrze mi się to zdjęcie kojarzy, zabawa była na prawdę cudowna, czego nie mogę ostatnio powiedzieć o swoim życiu. Na nic nie mam czasu, całymi dniami siedzę przy książkach, zarywam noce, chodzę niewyspana i humorzasta, w ogóle nie mam dla siebie czasu. Terminy mnie gonią, jeszcze 3-ego próbna matura z matematyki. Pewnie sobie nie poradzę... Potrzebuję relaksu.... za dużo stresu, nie ma jak się wyluzować, tylko moje kochanie motywuje mnie do działania, jak widzę ten jego uśmiech to od razu mi lepiej. Moje ukochane słoneczko :)
Pozdrawiam wszystkich znużonych ciągłą nauką.