uhh.. taki tam kochany pokemon, który teraz we wtorek obchodził swoje imieniny <3
Wykorzystałam niemalże każdą okazję, każdą możliwą formę, by złożyć Ci życzenia, ale mimo wszystko jeszcze raz wszystkiego dobrego z całego serduszka Ci życzę. Duuużo uśmiechu na twarzyczce, bo dobre nastawienie, nosek do góry i pozytywne myślenie to coś, co pomagają niewątpliwie człowiekowi. Myślę, że niejeden by się ze mną zgodził. Tak więc wiesz, nie marudzimy i główka do góry! :*
Hmm, a tymczasem mamy sobie wrzesień. Ten tydzień minął dość szybo, co nie zmienia faktu, że i tak co chwila patrzę się z utęsknieniem na zegarek i uświadamiam sobie, że upłynęło zaledwie kilka minut. Obudźcie mnie w czerwcu, proszę! Ściskanie się w duchocie autobusów powoduje, że nie chcę się absolutnie nic, a jedyne pragnienie to ciepła herbatka i kocyk, mhmm.
Dochodzi prawie 2 w nocy, w tle Myslovitz, podreptam zaraz chyba spać, nie napiszę już dzisiaj nic sensownego, więc dobranoc wszystkim!