Sjema.
Zamiast zbierać się do sql. to ja se siedze przed kompem. :D Spoko. Została mi niecała godzina, a jeszcze muszę się przebrać, ogarnąc troche dom i iść po Natalię... Miazga. Ale damy radę : ] Bo czemu mamy nie dać.? ; ]
Po południu następny wpis :D