moje rozjebane rodzeństwo, tak i kooocham <3
no i co, zachorowało się. jutro w domu, dalej nie wiem xD pozdrowionka na historie:* zaraz czytamy lekturkę zajebistą, a obok siebie septolete, chusteczki i tantun verde, ale mnie wszystko napierdala ;/ ale się wyśpie za to :* a miało być Leszno, być może w piątek<3 dobra, lecim czytać a potem nynu, dobranoc:*
Użytkownik doliie
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.