z tym fbl duzo wspomnien było...
których mineło...
niektóre zostały...
w myślach...
gdzis tam daleko...
wszyscy wiedza co sie łaczy z czym...
cos sie konczy,
cos odchodzi w dal...
szare zycie?
swoja droga pojdzie kazda z nas...
jednak...
w sercu mym <3
nasze drogi...
smutne rozstania...
serce... milczenie... walczenie...
a za chwile odejdziemy z tad....
niepewnośc...
marzenia, wspomnienia
to zostanie nikt tego nie wymarze z pamieci...
a czemu tak jest teraz?
kazdy z nas niech zada sobie to pytanie!
czy to bylo potrzebne...
mozliwe ze tak kazdy ma swoje zycie,
osobe która kocha (KCK)
duma? honor?
te zdj...
z wypadów...
melanze...
siłka...
Ja nie zaluje jak jest teraz...
nie zaluje tego jak bylo kiedys...
wspomnienia to wazna sprawa...
kiedys bylo inaczej...
kazdy powinien przemyslec co chce osiagnac w zyciu
swoim zachowaniem...
"to juz jest koniec fbl"
PoZdRawIam ;*