Tak cholernie tęsknie.
Tak kurewsko odczuwam Twój brak.
Tak bardzo chciałabym teraz przyjść do Ciebie, zapalić papierosa i przeklinać wszystko dookoła.
Przecież ja bez Ciebie jestem nikim...
Brakuje mi Twojego uśmiechu, zaczepek, wszystkiego.
Mógłbyś wyzywać mnie, bić, łaskotać, ciągnąć za włosy, śmiać się ze mnie...
Robić wszystko co mnie zawsze irytowało... ale kochałam to.
Tak jak kochałam Ciebie. I nigdy kurwa nie przestałam.
Zawsze byłeś dla mnie najważniejszy, wiedziałam, że mam Ciebie.
Byłam egoistką, zazdrosną egoistką.
KOCHAŁAM CIĘ I KOCHAM I NIGDY NIE PRZESTAŁAM KURWA.
Dlaczego mi nie uwierzyłeś.
JA BEZ CIEBIE NIE ISTNIEJE KURWA MAĆ...
Nie wiem dlaczego to piszę, nie wiem co robię tak mi Ciebie brak...
Jestem tu sama, nie wiem co mam ze sobą zrobić, staram się żyć za nas oboje,
ale kurwa ja sama nie potrafię.
Czas wcale nie leczy ran, wciąż czuję to samo.
Wszystko mi Ciebie przypomina...
Przepraszam, zawiodłam.
Nie mogę się odnaleźć, musisz wrócić...
Tak bardzo chcę być teraz z Tobą...
nie chcę być tu bez Ciebie.
nie potrafię, kurwa...
Użytkownik dodowata
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.