Hejo misie ;*
W sumie to nie wiem od czego zacząć moje pisanie;3 zaczne od tego moze ze mialam dziś wolne i w koncu sobie troszke ogarnelam i jeszcze zrobilam Bigosik dla meza ;D zdolny kucharz ze mne :D wczoraj byl u mnie Mikołaj tylko ledwo weszlam do domciu a tesciu sie wygadal co i gdzie lezy ;D hahaha no zaskoczenia dużego nie bylo ale i tak kocham tego mojego Mikołaja *_* (wiec w sumie moze tez za to ze dzis zrobilam ten jego ukochany bigosik xD)
Eh jutro juz do pracy i znow dostaniemy po dupskach bo niestety ale weekend wiec znow beda chodzic jak nawiedzeni -.- mam nadzieje ze te 2 dni jakos zleca i niedziela wolna .! xD moze do mamusi sie w koncu wybierzemy ;* no i cekamy do 16 .! I weeselicho szwagierka kochanego ;* moj maz jest swiatkiem... hmm ciekawe jak sie sprawdzi w tej roli :x hihi ale wierze w niego ;*