Plany nam się pozmieniały :)
Haneczka się rozchorowała , może w czwartek wróci do żłobka, to do pracy pójdę. ;)
Od września już do przedszkola idzie. :D
Jak ten czas szybko leeeci, niedawno jeszcze taka malutka była a teraz już praktycznie przedszkolak. :)
Marysi szykuje się wycinanie migdałków i neurolog. ;/
Mieliśmy jechać w tym roku nad morze ale nie wypaliło, ale w następnym roku już na bank się uda. ^^
Jakiś czas temu widziałam się z babcią Asi, lubię te spotkania i rozmowy. Aż żałuję,że tak rzadko możemy się spotkać...
A tak po za tym jakoś to leci, pomału i do przodu. ;)
" Do you know that hope sometimes consists only of a question without an answer?"