Ile razy można zaczynać.. Ile razy można wracać praktycznie do punktu wyjścia.. Ile może być prób i błędów.. W moim przypadku wiele..
Ale przyszedł taki dzień DZISIEJSZY DZIEŃ, w którym powiedziałam sobie dość.
Tym razem się nie poddam i osiągnę swój cel. Poradze sobie ze swoją psychiką i pokonam te napady jedzenia, które moim zdaniem są związane z nerwami, stresami itp itd.. Pokażę wszystkim i przede wszystkim sobie, że wytrwam i dam radę i się nie poddam.
A więc.. Zaczynam z wagą 74kg i dążę do 59kg. Jutro pierwszy dzień mojego planu zdrowego i aktywnego trybu życia.
Założyłam tego bloga, bo wiem, że może mi to pomóc, wiem jak ogromne wsparcie można znaleźć u Was i jak się wzajemnie wspieracie. Liczę na to, że uda mi się do Was dołączyć. Przejrzałam kilka blogów i jestem na bierząco co u Was. I przyznam, że jestem pod wrażeniem tego jak dobrze Wam idzie. Bardzo Wam gratuluję i trzymam kciuki za każdego z Was :)
A więc.. życzę sobie i Wam powodzenia.
Zaczynam !!