photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 CZERWCA 2010

Poniedziałek cz. 1 ;)

No więc dzisiaj bilans ma się przedstawiać tak :

 

ś: jogobella light - 90

2ś : kubuś ( jestem w połowie ;) - 141

o: 2 małe kawałki pieczonej w rosole piersi kurczaka i tak samo przyrządzone 2 ziemniaki małe - ok. 200 ( jak nie mniej, ale niech będzie )

k: postaram się nic.

 

431 z sokiem.

 

Od 5 na nogach.

Bieganie, 2 razy z psem, zmywanie, ogarnięcie kuchni, zrobienie wszystkim po kolei śniadania, wizyta w sklepie.

 

Planuję za chwilę posprzątać tak porządnie pokój, a potem może na basen ?

 

Później napiszę ;*

 

Komentarze

czerwonykolorglodu jesz w granicach 500kcal, to sie chwali, do tego sporo ruchu:) waga na pewno idzie w dół:)
01/07/2010 17:08:29
chuda95 dużo się ruszasz i dobrze! to nawet lepsze niż ćwiczenia na np. brzuch czy nogi, bo takim ruchem ćwiczysz wszystkie partie ciała :p powodzenia :*
29/06/2010 21:57:38
exotiquesss Bardzo dobrze... duużo ruchu. : )
28/06/2010 21:43:52
bexperfect ; **
28/06/2010 15:21:59
vitaa swietnie i dobry bilans :) oby tak dalej, trzymaj sie ;*
28/06/2010 15:12:07
bycmotylkiem ale masz energii na to wszystko..:D
28/06/2010 12:08:56
likeshe jezu, całkiem dużo dzisiaj już zrobiłą ś ;*
28/06/2010 11:09:19
paniuparta Nie wiem, co teraz będzie. Trochę opanowałam rodziców, żyję już nimi w miarę normalnie, ale wczoraj moja mama mówiła mi coś o "presji oroczenia" jako przyczynie i "zmianie otoczoczenia" jako formie walki z bulimią (której nie mam, dodajmy). Chodziło jej w tym przypadku o zmianę szkoły i znajomych :x Akurat tego bym nie zniosła. Nienawidzę swojej szkoły, to fakt, ale z przyjaciół bym nie zrezygnowała.
Nie wiem, co teraz będzie. Czy faktycznie zaciągną mnie do lekarza, czy odpuszczą, skoro widzą, że jem i zachowuję się w miarę normalnie...? Nie wiem, czego się spodziewać.
Nie ma teraz mowyo żadnym odchudzaniu, ale mimo wszystko będę się starać nie odrobić tego, co zrzuciłam, a może nawet i schudnąć. Będę musiała jeść dużo więcej niż dotychczas, ale za to postaram się wprowadzić w życie jeszcze więcej ruchu. No i postaram się nie jeść tak dużo słodyczy. Niby normalnie, a jednak... :) Muszę zachować pozory ;p
28/06/2010 10:35:56
desperationn chudziutkiego;***
28/06/2010 10:20:37
hatesugar trzymaj się chudo
28/06/2010 10:08:22
exilis chudego ;*
28/06/2010 9:58:59
skinnyisbetter no nieźle.. kocham gossipgirl <3
28/06/2010 9:43:51
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika docelowa.