chora

Jak już większość osób wie - jestem chora.

Mogłam iśc w tamtym tygodniu do lekarza ale nie. Dzielna Madzi pojechała na zawody.

Mam zapalenie gardła i ucha. Boli w chuj.

Co robiłam?

W poniedziałek tata po mnie przyjechał do internatu i wróciliśmy do domciu. Spałam.

We wtorek leżałam, spałam, przyszła do mnie Klaudia i Daga, spałam.

Dzisiaj przyszła do mnie Klaudia i wywołała mi zdjęcia. No a później babcia. I tak w sumie dalej siedzę i nic nie robię. Gadam sobie z Gabi na gg i obaczajamy "super mega modne" adidasy. Nudzę się. Nic mi sie nie chce. Muszę posrzątać w pokoju. Okąpać się. Też mi się nie che. Jutro na groby oczywiście nie jadę. I nie wiem czy wróce do internatu w piątek czy w niedziele. Zastanowie się ;/

Mam nadzieję, że się trzymacie lepiej o de mnie. Pozdrowionka :*